Dzisiaj wieczorem na stadionie na stadionie Juventusu w Turynie Benfica Lizbona zmierzy się w finale Ligi Europy z hiszpańską FC Sevillą. Dla Orłów jest to drugi z rzędu występ w finale tych rozgrywek. W ubiegłym roku w dramatycznych okolicznościach przegrali 1:2 w Amsterdamie z Chelsea Londyn.
Mecz nie ma zdecydowanego faworyta i zapowiada się na ucztę ofensywnego futbolu iberyjskiego, jaki preferują trenerzy obu ekip. Zarówno dla Benfici, jak i Sevilli będzie to trzeci występ w finale Ligi Europy ewentualnie jej poprzednika Pucharu UEFA. Hiszpanie w obu przypadkach cieszyli się z ostatecznego triumfu i to rok po roku w sezonach 2005/2006 (pokonali 4:0 Middlesbrough) i 2006/2007 (2:2 i karne 3:1 z Espanyolem). Natomiast Orły oba finały przegrały, w sezonie 1982/1983 z Anderlechtem Bruksela 1:1 i 0:1 (rozgrywano dwumecz) i rok temu 1:2 z Chelsea Londyn. Ponadto Benfica ma prawdziwy kompleks hiszpańskich klubów. Nie potrafiła ich pokonać w 14 ostatnich spotkaniach, a niemoc trwa już 32 lata! Również w finałach europejskich pucharów Orły prześladuje fatum, bo ostatnie 7 w których uczestniczyli kończyli na przysłowiowej tarczy. Oby dzisiaj chłopcy Jorge Jesusa w końcu przełamali obie fatalne passy i cieszyli się z trzeciego europejskiego triumfu ( w latach 1961 i 1962 Benfica triumfowała w Pucharze Mistrzów).
W Benfice na pewno nie zagrają pauzujący za kartki Argentyńczycy, Enzo Perez i Salvio oraz kontuzjowani już od jakiegoś czasu Silvio i Fejsa. Istnieje natomiast cień szansy na występ Markovicia. Lazar jak wiemy w meczu z Juventusem otrzymał czerwoną kartkę już po zejściu z boiska w wyniku starcia z Mirko Vuciniciem. Pierwsze odwołanie Benfici do UEFA zostało odrzucone, ale władze Orłów złożyły ponowną apelację. Wydział Dyscypliny europejskiej centrali miał pierwotnie podjąć decyzję we wtorek, ale ostatecznie zrobi to dopiero w dniu meczu.
Trener Unai Emery również ma pewne problemy kadrowe. Kontuzjowani są napastnik Kevin Gameiro i lewy obrońca/pomocnik Vitolo. Ten pierwszy według hiszpańskich mediów jest gotowy na maksimum 30 minut gry. Natomiast występ Vitolo będzie niepewny do ostatniej chwili.
Mecz będzie transmitowany przez platformę cyfrową NC+ na kanale CANAL+
Sport i TVN Turbo. Ten drugi kanał dostępny jest również w Cyfrowym
Polsacie i większości sieci kablowych w kraju. Zapraszamy również na
transmisję internetową tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz