Mecz o być albo nie być

Benfica Lizbona zmierzy się w środę o 18:00 w Sankt Petersburgu z miejscowym Zenitem, w spotkaniu 5 kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Dla Orłów jest to mecz o wszystko i by przed ostatnią kolejką zachować szanse na wyjście z grupy muszą dzisiaj zgarnąć komplet punktów.

Drużyna Jorge Jesusa po 4 kolejkach zajmuje w grupie C ostatnią czwartą pozycję. Stawce przewodzi niemiecki Bayer Leverkusen z 9 punktami na koncie. Drugie miejsce zajmuje z 5 punktami na kocie AS Monaco, a na trzeciej lokacie plasuje się Zenit, z taką samą ilością punktów co ostatnia Benfica.

Podczas dzisiejszej serii spotkań Bayer podejmie u siebie Monaco i dla Orłów wymarzonym wynikiem byłoby zwycięstwo gospodarzy. Wówczas przy ewentualnym zwycięstwie Benfiki nad Zenitem ekipa Jorge Jesusa byłaby przed ostatnią koleją na drugim miejscu i w 6 serii spotkań podejmowałaby na Estadio da Luz już pewny awansu Bayer. 

Obie drużyny w tegorocznych rozgrywkach spotkały się już w 1. kolejce. Wówczas Zenit pewnie wygrał w Lizbonie 2:0. Od tego czasu wiele się już jednak zmieniło. Benfica we wrześniu była tuż po letnim okresie wyprzedaży wielu kluczowych zawodników, teraz trener Jorge Jesus poukładał już nieco na nowo poszczególne klocki w drużynie i gra Orłów wygląda już lepiej. Efektem tego było m.in. pokonanie w poprzedniej kolejce u siebie AS Monaco i liderowanie portugalskiej Liga ZONE Sagres. Natomiast w przypadku gospodarzy widać w ostatnim czasie znamiona pewnego kryzysu. W LM przegrał on dwa mecze z Bayerem, a w lidze co prawda wygrał w ostatniej kolejce 1:0 z Krasnodarem, ale wcześniej niespodziewanie uległ u siebie 1:3 Terekowi Grozny oraz odpadł z Pucharu Rosji z Arsenalem Tuła.

Benfica zagra praktycznie najsilniejszym składem. Zabraknie jedynie na lewej obronie kontuzjowanego Eliseu.

ZENIT

BENFICA