Bruno Lage pojawił się dzisiaj na konferencji prasowej przed jutrzejszym rewanżowym meczem z Galatasarayem Stambuł w ramach 1/16 finału Ligi Europy. Poniżej przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi trenera.
Czy odnowienie kontraktu ma dla pana jakieś znaczenie?
- Czuję dumę z tego powodu. Mało osób wie, że podpisałem pięcioletnią umowę z Benficą B. Tylko wynagrodzenie zostało zmienione.
Co pan sądzi o meczu z Galatasarayem?
- Oczekujemy dobrego meczu. Wygraliśmy pierwszy mecz, ale Galatasaray jest bardzo kompetentnym przeciwnikiem. Jesteśmy zadowoleni z powodu przewagi, ale chcemy kontynuować naszą pracę.
Wygrana Ligi Europy jest możliwa?
- Myślimy powoli, mecz po meczu. Chcemy zaprezentować futbol o wysokiej jakości. Jeśli wygramy, wszyscy w klubie będą zadowoleni.
Czy Benfica znowu może zaskoczyć?
- Zaskoczyć... w jakim sensie? W meczu czy w składzie? Mam pewne pomysły, wszystko zależy od mocnych i słabych stron przeciwnika. Na 100 % jedenastka będzie inna niż w ostatnich dwóch meczach.
Dlaczego Adel Taarabt pojawił się na treningu?
- Adel zaczął trenować w drużynie B, był zawodnikiem, którego nie znałem. Słyszałem kilka historii o jego przeszłości, ale zawsze widziałem jego indywidualny trening z intensywnością, którą lubię każdego dnia. Przez ostatnie siedem miesięcy zawsze widziałem, jak ćwiczy z taką samą intensywnością. Każdy zasługuje na kolejną szansę. Zobaczymy, czy wykorzysta okazję i zacznie grać zgodnie z potencjałem, jaki ma.
Czy drużyna jest gotowa na więcej?
- Wszyscy są usatysfakcjonowani, w tym ja, wszystko musi być kontynuowane. Kibice są szczęśliwi, zawsze jest świetna atmosfera. Zawodnicy są zaangażowani, więc musimy kontynuować dalszą pracę. Chcemy robić więcej i jak najlepiej.
Źródło: O Jogo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz