Benfica pokonała na Estadio da Luz 2:0 ekipę Gil Vicente w spotkaniu 5. kolejki Liga NOS. Orły zajmują pozycję wicelidera za rewelacyjnym beniaminkiem Famalicão, do którego wspólnie z FC Porto tracą punkt.
Mecz z Gil Vicente był przetarciem przed wtorkowym pojedynkiem u siebie z RB Lipsk, którym Orły zainaugurują swoje rozgrywki grupowe w Lidze Mistrzów. Po efektownym zwycięstwie dwa tygodnie temu 4:0 na wyjeździe z Bragą ponownie Benfica zagrała przed własną publicznością niezbyt widowiskowo. Wystarczyło to jednak w zupełności na Gil Vicente.
Orły powinny objąć prowadzenie już w 10. minucie, ale Pizzi zmarnował podyktowany na nim rzut karny po faulu Ygora Nogueira. Najwidoczniej obrońca gości poczuł się winny, bo w doliczonym czasie pierwszej połowy wpakował piłkę do własnej bramki. Kilka minut po przerwie drugiego gola dorzucił Pizzi i Orły ze spokojem mogły już mentalnie przygotowywać się na wtorkowy mecz z RB Lipsk.
Portugalskie media bardzo pozytywnie oceniły występ na środku pomocy Adela Taarabta. Marokańczyk po długim okresie niebytu w Benfice dostał szansę od Bruno Lage i stopniowo zaczyna odgrywać w zespole coraz poważniejszą rolę.
SL Benfica vs Gil Vicente FC - 2:0 (1:0)
1:0 Ygor Nogueira sam. (45+1')
2:0 Pizzi (53')
Benfica - Vlachodimos; André Almeida, Rúben Dias, Ferro, Grimaldo; Pizzi, Fejsa, Taarabt, Rafa Silva (Caio Lucas,71'); Raúl de Tomás (Jota, 77'), Seferovic.
Gil Vicente - Denis; Fernando Fonseca, Rodrigo, Ygor Nogueira, Rúben Fernandes; João Afonso (Leo Cordeiro, 82'), Soares, Kraev; Samuel Lino (Romário Baldé, 46'), Sandro Lima, Baraye.
Żółte kartki: Ygor Nogueira (30'), Kraev (46'), Soares (78'), Baraye (80'), Jota (90').
Sędzia: João Pinheiro.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz