Wynik nie oddaje przewagi gospodarzy, którzy oddali aż 17 strzałów na bramkę rywala, w tym 10 w światło bramki. Gdy doliczymy do tego 10 rzutów rożnych i posiadanie piłki na poziomie 64% to ewidentnie widać kto rządził na murawie. Wiele sytuacji było tych z gatunku 100% i wynik powinien być zdecydowanie wyższy.
Pierwszy gol padł w 10. minucie po rzucie rożnym i główce Rubena Diasa. Niewykluczone, że był to ostatni występ środkowego obrońcy i wczoraj kapitana Orłów. Media spekulują, że w ciągu najbliższych dni może on odejść do Manchesteru City.
Drugi gol pomimo kilku dogodnych sytuacjach padł dopiero w 80. minucie. Dużą zasługę miał przy nim Darwin Nunez, najdroższy w historii zakup Benfiki. Urugwajczyk minął kilku rywali i wyłożył piłkę Harisowi Seferovicia i wprowadzony w drugiej połowie Szwajcar nie miał kłopotu z umieszczeniem piłki w bramce.
Plusem w grze Orłów był fakt, że przez całe spotkanie kontrolowali grę i nie pozwolili defensywnie ustawionym gościom na wyprowadzenie groźnych kontrataków. W poprzednim sezonie właśnie z tym miała problem Benfica.
Benfica vs Moreirense - 2:0 (1:0)
1:0 Ruben Dias (20')
2:0 Haris Seferovic (80')
Szczegółowe statystyki meczu i składy tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz