Faworytem dzisiejszego meczu są Smoki i to z kilku powodów. Po pierwsze grają na swoim stadionie, na którym w tym sezonie wygrali 6 spotkań i tylko raz przegrali (2:3 z Maritimo). Po słabym początku sezonu Porto od listopada wygrało 7 kolejnych spotkań ligowych. Ponadto mają przewagę psychologiczną nad Benficą, którą 23 grudnia ograli w Superpucharze Portugalii 2:0 i wygrali 4 ostatnie spotkania z Orłami (2 w lidze, 1 finał Pucharu Portugalii, 1 Superpuchar). Jeżeli wygrają i dzisiaj, to będzie to 5. wygrana z rzędu w klasyku, a w prawie 90-letniej historii pojedynków takiej passy żadna z drużyn jeszcze nie miała.
Ogólny bilans spotkań Orłów ze Smokami we wszystkich rywalizacjach jest również korzystny dla tych drugich. Porto wygrało 97 mecze, Benfica 88 i 60 spotkań kończyło się remisami. Jeżeli pod uwagę weźmiemy wyłącznie spotkania ligowe to przewaga Porto jest jeszcze większa, bo wygrali 68 spotkań przy 57 triumfach Orłów i 47 remisach.
W minionym tygodniu obie ekipy rozegrały swoje spotkania w Pucharze Portugalii. Porto męczyło się na Maderze z Maritimo Funchal i wygrało dopiero po dogrywce 4:2. Benfica grając nieco rezerwowym składem ograła 4:0 Estrelę Amadorę. Ten fakt może przemawiać za Orłami oraz problemy kadrowe gospodarzy.
Trener Sérgio Conceição nie może skorzystać z Manafy, Francisco Meixedo i Carraçy, którzy mają COVID-19 i prawdopodobnie z tego samego powodu z Otávio, którego wyniki są niejednoznaczne, ale profilaktycznie gracz może nie zagrać.
Jorge Jesus ma praktycznie wszystkich zawodników do swojej dyspozycji poza kontuzjowanym już od dłuższego czasu Andre Almeidą.
Przewidywane składy:
FC Porto: Marchesín - Nanu, Pepe, Diogo Leite (Mbemba), Zaidu - Sérgio Oliveira Uribe, Otávio (Luís Díaz), Corona - Marega, Taremi.
Benfica: Vlachodimos - Gilberto, Otamendi, Verthongen, Grimaldo - Taarabt, Weigl, Pizzi, Everton; - Darwin Nuñez, Luca Waldschmidt (Seferovic).
Sędzia: Luís Godinho.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz