niedziela, 28 listopada 2021

Kuriozalny mecz z Belenenses

SL Benfica pokonała na wyjeździe 7:0 Belenenses SAD w spotkaniu 12. kolejki Primeira Liga 2021/2022. Mecz miał kuriozalny przebieg i został przez sędziego zakończony chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy spotkania.

Zespół Belenenses został przed meczem poważnie uszczuplony przez serię zachorowań na COVID-19 wśród graczy - sytuacja była na tyle poważna, że klub mógł wystawić do potyczki na Estadio Nacional zaledwie dziewiątkę graczy - w tym dwójka nominalnych bramkarzy musiała zagrać w polu. Po pierwszej połowie było już 0-7 dla Benfiki i gospodarze nie mieli zamiaru tkwić dłużej w tej dosyć kuriozalnej sytuacji.

W drugiej połowie na murawie zameldowało się już tylko siedmiu piłkarzy "B-SAD" i wkrótce po rozpoczęciu tej części spotkania jeden z nich zasygnalizował kontuzję i konieczność zejścia z murawy. Przepisy w tym momencie stanowią jasno: przy szóstce graczy w jednej drużynie mecz nie może być kontynuowany, potyczka w ramach derbów Lizbony została więc zakończona walkowerem i powinien zostać uznany ostateczny wynik 0-3 dla drużyny przyjezdnej.

Swojego oburzenia przymusem rozgrywania meczu nie krył prezes Belenenses Rui Pedro Soares. W trakcie pomeczowej konferencji prasowej wydał krótkie oświadczenie.

"Po wykonaniu testów, które dały wynik pozytywny, zawiadomiliśmy władze ligi, że nie będziemy w stanie przystąpić do meczu. Mieliśmy zaledwie ośmiu zawodników, z czego jeden był kontuzjowany przez osiem miesięcy. Przepisy nie przewidywały takiej sytuacji. Ten dzień sprawił, że odczuwaliśmy wstyd i jednoczenie nie mogliśmy się nie pojawić na meczu. Niestawienie się na nim skutkowałoby odjęciem punktów. Po południu otrzymaliśmy wyniki kolejnych testów i ostatecznie uzbieraliśmy dziewięciu piłkarzy, z czego dwóch było bramkarzami. To, co się tu wydarzyło, było wielki wstydem. Nie ma przepisu, który by to uzasadnił" – czytamy.

Zniesmaczony sobotnim meczem był także prezes Benfiki – Rui Costa. – Benfica również została zmuszona do gry. Żałuję tego, co się dzisiaj stało. To mroczny rozdział dla portugalskiego futbolu i dla samego kraju – uważa Portugalczyk.

Składy i statystyki tutaj.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz