SL Benfica przegrała 0:2 na Estadio da Luz z Red Bull Salzburg w spotkaniu 1. kolejki fazu grupowej Ligi Mistrzów. W innym meczu grupy C Real Sociedad zremisował u siebie 1:1 z Interem Mediolan.
Najpierw w 3. minucie bramkarz Anatoliy Trubin tak niefortunnie interweniował przy rzucie rożnym, że piąstkując przy dośrodkowaniu trafił rywala w głowę i arbiter podyktował rzut karny. To się jeszcze Orłom upiekło, bo Karim Konate zmarnował jedenastkę i wydawało się nawet, że obudziło ekipę Rogera Schmidta, bo po chwili João Mário trafił w słupek. Niestety w 15. minucie mieliśmy kolejny festiwal błędów. António Silva po kontrze gości interweniował tak niefortunnie, że odbijająca się od poprzeczki piłka spadła na jego rękę i arbiter nie dość, że podyktował rzut karny to jeszcze obrońcy gospodarzy pokazał czerwoną kartkę.
Druga jedenastka nie została już zmarnowana przez gości, a do siatki trafił Roko Simic. Gracze Benfiki nie mieli już nic do stracenia i pomimo gry w osłabieniu ruszyli do zdecydowanych ataków. To z kolei spowodowało, że otworzyli się jeszcze bardziej i pozwolili graczom z Salzburga na wyprowadzanie groźny kontr. Okazji do wyrównania było kilka, ale zabrakło precyzji i skuteczności, a goście na początku drugiej połowy w 51. minucie jeden z kontrataków zakończyli drugą bramką autorstwa Oscara Gloukha. To praktycznie rozstrzygnęło już losy spotkania.
Jak padały bramki i wyglądał przebieg spotkania można zobaczyć na poniższym skrócie wideo.
Obszerny skrót spotkania tutaj.
SL Benfica vs Red Bull Salzburg - 0:2 (0:1)
0:1 Roko Simic (karny 15')
0:2 Oscar Gloukh (51')
Składy i reszta statystyk tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz